sobota, 4 kwietnia 2015

Idą święta... Idą święta... (*°∀°)=3

Jutro już Wielkanoc, a ja jeszcze żyję Bożym Narodzeniem! ミ●﹏☉ミ...Jejku, nie mogę w to uwierzyć. Mam wrażenie, że im jestem starsza tym czas przyspiesza swój nieustanny bieg. Nie wiem jak u Was, lecz u mnie pogoda jest po prostu cudowna. Świeci słońce, a termometr wskazuje 16 stopni. Gdy wstałam - ogarnęłam nieco pokój i zabrałam się za naprawianie moich naszyjników z Insygniami Śmierci oraz Pentagramem, ponieważ ostatnio z pośpiechu je porozrywałam. Następnie spędziłam resztę czasu do obiadu na trampolinie. Przypomniałam sobie jak robi się salta, niestety nadal nie mogę się przełamać, aby zrobić je w tył >,< Po zjedzeniu obiadku - a był dziś mój ulubiony; jak co sobotę zresztą, Spaghetti z sosem pomidorowym - przyszedł do mnie Yano (mój chłopak) i wspólnie graliśmy z ciocią, kuzynem, oraz moim bratem w kierki. (。・ω・。)ノ♡ Niestety nie dokończyliśmy całej karcianej rozgrywki, ponieważ jak co roku w Wielką Sobotę odwiedzili nas przyjaciele moich rodziców wraz ze swoimi dziećmi - Majką, która jest w 2 klasie podstawówki i Frankiem, który uczęszcza jeszcze do przedszkola. Dostałam kolejne słodycze "od Zajączka" ^^ ...Mam ich już tyle, że chyba dostane cukrzycy! Gdy goście poszli do domu, wybrałam się wraz mamą, ciocią, kuzynem, bratem i dziadkami do kościoła poświęcić koszyczek, a właściwie jego zawartość. Jestem niewierząca, jednak chciałam sprawić im przyjemność i wybrałam się wraz z nimi. Po całej 'ceremonii' święcenia - moja rodzina udała się jeszcze do innych kościołów, aby nawiedzić...Jezusowe groby? O.o Dziwnie to brzmi! Ja natomiast udałam się już do domku. Obecnie siedzę i piszę tą notkę, niedługo jednak wybieram się po Yano i przejdziemy się na któtki spacerek, a potem wrócimy do mnie na kolację.

Muszę przyznać, iż nie potrafię składać życzeń. Mam wrażenie, że są one strasznie sztuczne, ale tym razem się poświęcę.


Życzę Wam spokojnych, radosnych, słonecznych świąt Wielkanocnych i abyście spędzili je w swym gronie rodzinnym. (☆^ー^☆)

Dwa kurczaczki się spotkały i pisankę dać nam chciały. Z jajka woda się wylała, Śmigus-Dyngus zapowiada . Wesołego Alleluja!


15 komentarzy:

  1. Fajny miałaś dzień
    Super notka i oby starczyło ci czasu na kolejne kochana
    http://sysia-sysiaa.blogspot.com zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy dzień.
    Mimo, iż nie czytam blogów o życiu zrobię wyjątek.
    Powodzenia! :)

    ~ Tyna

    Ps. Miłych Świąt, Nano! ;* ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę pogody :') U mnie pogodowy plan dnia wygląda tak że rano jest słońce, po południu wiatr, deszcz i śnieg na raz lub na przemian, a wieczorem znów słońce. Wszystko skutkuje tym że prawie bez przerwy boli mnie głowa i czuje się fatalnie :')
    Szczerze, podziwiam że w ogóle robisz salta :) ja od razu mam śmierć w oczach i wizję złamania karku bądź kręgosłupa, taka już moja natura :'D
    Na końcu powiem że notka naprawdę świetna i oby było ich jak najwięcej (^-^)

    http://kawaii-izanami.blogspot.com/
    przy okazji dodam linka do swojego nowo wczoraj założonego bloga :)

    Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy post. Myślę, iż będzie takich dużo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem fanką Nany ever!

    Zawsze chciałam Cię poznać.. Ale się to nie uda :'c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 dziękuję ^^
      Skąd wiesz? :)

      Usuń
    2. Właśnie, marzenia się spełniają! (:

      ~ Tyna | Martyna
      @MartyneqToJa

      Usuń
    3. Miło tu i prztulnie. :)))

      Usuń
    4. Moje się nie spełniają :'cc

      Usuń
  6. Bardzo fajne wpisy!
    Zapraszam: tuwszyscysasoba.blogspot.com! ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. jak nazywa się piosenka 15 ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam di cb wazne pytabie, z tego co wiem nie jestes chrzescijanka to czmu odchodzis takie swieta jak boze narodzenie czy wielkanoc skoro to swieta chrzescijanskie
    Bardzo cb lubie ale nie rozumiem tego pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chciałam zapytać o to samo, ale widzę że olga się nie wyrywa do odpowiedzi

      Usuń
  9. Mam pytanko, bo zawsze mnie to interesowało czemu ateiści obchodzą Boże narodzenie, przecież to święto chrześcijan, w sęsie nie zabraniam obchodzenia go czy coś, ale te święto to jakby upamiętnienie narodzin Chrystusa co nie?

    OdpowiedzUsuń